Escinea towarzyszy mi od samego początku jej powstania. Ma świeży, ożywczy smak i bardzo wartościowy skład. Zawiera dużo przeciwutleniaczy, co jest dla mnie szczególnie ważne – zwłaszcza gdy człowiek nie jest już bardzo młody. Wiem, jak działa i czego mogę się po niej spodziewać. Wiem też, że za jej działaniem stoi nauka. A że sama jestem naukowcem, ufam nauce. Przyzwyczaiłyśmy się do siebie z Escineą i stosuję ją regularnie. Czuję się z nią po prostu dobrze.
Edyta | 53 lata
Zaczęłam stosować Escineę z polecenia farmaceuty. Doceniam to, że zawiera naturalne składniki wspierające krążenie – już po tygodniu moje nogi miały się lepiej.
Justyna | 39 lat
Zauważyłem, że przy dużym obciążeniu treningowym moja forma nie spada – wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że utrzymuję dobry poziom. Escinea stała się dla mnie takim cichym wsparciem w tle. Nie daje energii jak kawa, ale organizm jakby lepiej znosi intensywne dni i szybciej się regeneruje.
Tomasz | 43 lata
Nie wierzę w cudowne kosmetyki, które obiecują wszystko od razu. Ale kiedy coś działa od wewnątrz i ma sensowny skład, to się zatrzymuję. Escineę stosuję regularnie i nie przestanę, bo moja skóra stała się bardziej promienna, a włosy – jakby mocniejsze, ale też ….mniej siwe! Nie szukałam efektu 'wow’, ale znalazłam. Doceniam, że działanie Escinei ma naukowe podstawy. Dla mnie to nie suplement z reklamy – to coś, co naprawdę na co dzień robi różnicę.
Marianna | 43 lata
Zauważyłem, że przy dużym obciążeniu treningowym moja forma nie spada – wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że utrzymuję dobry poziom. Escinea stała się dla mnie takim cichym wsparciem w tle. Nie daje energii jak kawa, ale organizm jakby lepiej znosi intensywne dni i szybciej się regeneruje.
Anna | 61 lat
Zauważyłem, że przy dużym obciążeniu treningowym moja forma nie spada – wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że utrzymuję dobry poziom. Escinea stała się dla mnie takim cichym wsparciem w tle. Nie daje energii jak kawa, ale organizm jakby lepiej znosi intensywne dni i szybciej się regeneruje.